A Mikołaj pędzi, a Mikołaj gna

 Jakże ponury byłby świat, gdyby nie było Świętego Mikołaja! Nie byłoby wtedy dziecięcej wiary, żadnej poezji, żadnej nadziei, które uczyniłyby nasze istnienie radosnym

Nikogo nie trzeba przekonywać, że Boże Narodzenie to niepowtarzalny czas w roku. Szczególnie na te święta z niekłamaną niecierpliwością czekają wszystkie dzieci. To czas niezwykłej radości, wspólnie pieczonych pierniczków, wykonywania ozdób i pisania listów o wymarzonych prezentach, a nawet niespodzianek. Nie inaczej było też w Naszym Przedszkolu w Rozalinie.

Z racji zbliżających się Mikołajek w niedzielne popołudnie 4 grudnia Wójt Gminy Strachówka, Stowarzyszenie Przyjaciół Strachówki, Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Gminy Strachówka oraz Przedszkole Publiczne w Rozalinie zaprosili najmłodszych na spotkanie ze Świętym Mikołajem. Przedszkolaki i chętne dzieci z wieku 3-8 lat z terenu gminy, wzięły udział w projekcie „Mikołaj w przedszkolu”.

Spotkanie rozpoczęło się od ubierania świątecznego drzewka i zapalenia na nim światełek. Potem grupom przedszkolnym, zostały przekazane przez zaproszonych gości: Wójta Gminy Strachówka P. Piotra Orzechowskiego,  przedstawiciela GKRPA Gminy Strachówka P. Ewę Mikulską oraz Dyrektora Przedszkola P. Krystynę Ołdak, zabawki.

Przy blasku lampek choinkowych dzieci rozpoczęły wspólną zabawę. Zabawy prowadziły nauczycielki i pracownicy przedszkola. Dzieci bawiły się przy rytmicznych piosenkach, brały udział w zabawach z chustą animacyjną, rozwiązywały zagadki o Świętach Bożego Narodzenia. W organizację wszystkich atrakcji, włączyli się rodzice dzieci uczęszczających do Przedszkola: malowali dzieciom buźki, pomagali dekorować ozdoby świąteczne, towarzyszyli dzieciom w kolorowaniu rysunków. W kolejnej części wieczoru rozstrzygnięty został konkurs na „Najzdrowszą i najsmaczniejszą przekąskę”. Na zakończenie czasu oczekiwania na przyjście św. Mikołaja wszystkie dzieci przygotowały laurki dla solenizanta Mikołaja.

Gdy wreszcie długo oczekiwany Gość dotarł do Przedszkolaków za oknami było ciemno i nawet gwiazdy nie świeciły na firmamencie nieba. Dlatego niezauważony przez nikogo św. Mikołaj wszedł do przedszkola i dopiero jego głośne wołanie „ho, ho, ho” i dźwięk dzwoneczków, oznajmiły, że już JEST. Dzieci aż zamilkły na ten widok. Na powitanie św. Mikołaj usłyszał przygotowaną specjalnie dla niego piosenkę „A Mikołaj pędzi, a Mikołaj gna”. Potem już należało szybko zapraszać dzieci aby podchodziły do św. Mikołaja, bo zniecierpliwienie sięgnęło zenitu. Święty Mikołaj dla każdego małego uczestnika spotkania miał prezent i dobre słowo. Chętnym dzieciom i ich rodzicom, a nawet pracownikom przedszkola św. Mikołaj nie odmówił wykonania z nim pamiątkowej fotografii. Zdjęcia zrobione Gościem będą wspaniałą pamiątką, a przedszkolaki i ich rodzice na długo zapamiętają pozytywne emocje, które królowały tego dnia.